Sorry że nie pisałam ale byłam u przyjaciółki. Od wczoraj do dzisiaj. Zabrała mnie ok. 16:00. Pojechałyśmy po jej brata do przedszkola. I poszłyśmy do domu. Ona ciągle nawijała oh jakie to 1d jest wspaniałe, jaki Zayn jest cudny, jak on się uśmiecha. Boże -,- Rzygać mi się już chce na ich widok. Właśnie moi rodzice mają remont pokoju. Ja sobie czytam życie Pi <3 Może i ktoś pomyśli że to głupie że to czytam a nie idę na to do kina, ale ja wolę chyba raczej książki :) Dzisiaj z Sanią poszłyśmy do biblioteki publicznej i wynalazłyśmy zapowiadającą fajną się książke "Jutro". Jest 7 części. Dość chudych i może fajnych. Ym to nie jest o miłości ale ona też tam jest. Ona jest głównie o wzajemnym zrozumieniu i pomocy. Kilkoro przyjaciół zostaje samych na planecie i muszą sami stworzyć jutro. Muszę przeczytać :) Dobra lecę papa. A i informuję że mój blog o modzie usunęłam :)
Czytałam ta książkę ,,Jutro" bardzo ciekawa polecam.
OdpowiedzUsuń